W którymś odcinku Elen i Jo, która została wcześniej śmiertelnie raniona (Przez ogara
piekielnego) poświęcają się (wysadzają się z paroma kubłami gwoździ) zabijając psy
piekielne goniące Sam'a, Dean'a i ich samych umożliwiając Winchesterom zabicie
diabła. Przeżyłem szok widząc Elen całą i zdrową w 17 odcinku 6 sezonu(Przyjechała
opiekować się Bobim). Nawet w odcinku z Niebem pada zdanie 'Elen i Jo też tu są'. Czy
to, że Elen żyje to niedopatrzenie moje czy scenariusza?
PS. Pisałem to trzeci raz bo za każdym razem wywalał błąd i cały opis mojego problemu
szlak trafiał także nie czepiać się stylu pisania :D
Gdy Elen przyjechała opiekować się Bobim, to czy to nie był ten odcinek z titanikiem* (cholera wie jak to napisać...). Wtedy to wszystko działo się w rzeczywistości alternatywnej, więc to oznacza, że tak naprawdę nie żyje.
A jeśli chodzi o twoje zdanie: "Nawet w odcinku z Niebem pada zdanie 'Elen i Jo też tu są'. Czy
to, że Elen żyje to niedopatrzenie moje czy scenariusza?" One już tu są, a więc są już w niebie....
Być może trochę zapomniałem, ale tak mi się wydaje, że żyją w niebie, czyli są normalnie martwe:).
Nic na początku odcinka się nie działo i widzę, że zwięzłość jest zachowana. Tylko tak. Dean jeździ w tym odcinku jakimś Mustangiem (nie Impalą) no i to, że Elen i Jo żyją mnie zaskoczyło :D
Widziałem tylko urywek odcinka bo potem musiałem wyjść gdzieś :D
Mam nadzieję, że do końca odcinka się wyjaśni xd
Oj bo w tym odcinku 6x17 , bodajże Balthazar tak namieszał ;p , że Tutanic nie zatonął itd a skoro namieszał to i Ellen i Jo żyły :P
Ale to nie jest niedopatrzenie scenariusza :) One nie żyją obie ...